Baszta Narożna (KSIĄŻĘCA)

Znajduje się w północno-zachodnim narożniku XIV-wiecznych murów obronnych.
Do czasów dzisiejszych w postaci oryginalnej zachowały się jedynie kamienne fundamenty, sięgające być może początków istnienia miasta, panowania książąt gdańsko-pomorskich (stąd jej druga nazwa – Baszta Książęca). Reszta obiektu została odbudowana na wzór prawdopodobnie XVII-wiecznej, stojącej w tym miejscu baszty narożnikowej, przy czym brak źródeł nie pozwala jednoznacznie ocenić stopnia historyczności tej rekonstrukcji. Zlokalizowana w baszcie Narożnej wystawa stała obejmuje dzieje miasta
od początków osadnictwa do roku 1939. Dzieje najstarsze miasta i regionu prezentuje część ekspozycji umieszczona na parterze. Obejmuje ona okres od epoki kamienia do wczesnego średniowiecza. W gablotach umieszczono kamienne narzędzia, popielnice z okresu kultury łużyckiej i pomorskiej, naczynia oraz ozdoby z okresu rzymskiego i wczesnego średniowiecza. Zwiedzający mogą również obejrzeć rekonstrukcję grobu skrzynkowego ludności kultury pomorskiej, zabytki z wykopalisk na grodzisku w Owidzu czy fotografie przedstawiające wykopaliska archeologiczne z terenu Starogardu (Wzgórze św. Jana, okolice Zakładów Neptun) i inne.

Na piętrze baszty umieszczono ekspozycję dotyczącą dziejów miasta od XII wieku do 1939 roku. Z prezentowanych tu ciekawszych eksponatów, pochodzących z okresu do 1772 roku, można wymienić szczególnie księgę chrztów z kościoła parafialnego w Starogardzie z lat 1651-1686, XVII-wieczną księgę Jerzego Raykowskiego (w języku polskim), zawierającą na 85 kartach bogate zapiski dotyczące współczesnych autorowi wydarzeń i dziejów kilku pomorskich rodzin, oraz fragmenty XVII wiecznych drewnianych rur wodociągowych.

Kolejny okres w dziejach miasta to czas zaborów. Prezentowana w gablotach ekspozycja dokumentuje zarówno prowadzoną przez władze pruskie politykę germanizacyjną wobec zamieszkującej te tereny ludności polskiej, jak i szybki rozwój przemysłowy miasta, mający miejsce szczególnie w II połowie XIX wieku i pierwszych latach wieku XX.

Osobny dział został poświęcony dziejom Kurkowego Bractwa Strzeleckiego
w Starogardzie. Jego początki należy najprawdopodobniej datować na połowę XIV wieku, kiedy to Starogard otrzymał prawa miejskie (1348). Pierwotny zwyczaj strzelania zmieniono w XVII wieku na strzelanie do tarczy, zmieniono również sposób nagradzania zwycięzców. Jednak nie zmienił się tytuł króla kurkowego nadawany najlepszemu strzelcowi. Na wystawie prezentowane są pochodzące z II połowy XIX wieku sztucery firmy Haenel oraz szereg odznaczeń nadawanych dostojnikom i członkom Bractwa Kurkowego.

Starogard lat 20-tych i 30-tych XX wieku, możemy poznać dzięki bogatemu zbiorowi fotografii, pocztówek, gazet i innych dokumentów z tego okresu, prezentowanych na wystawie. Szczególnie bogate zbiory dotyczą stacjonującego w Starogardzie w dwudziestoleciu międzywojennym 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich. Składają się na nie liczne fotografie, dokumenty archiwalne oraz takie zabytki materialne jak: elementy uzbrojenia, umundurowania i wyposażenia szwoleżerów.

LEGENDY

Z Basztą związane są legendy:

Według najstarszej z nich Wierzycę zamieszkiwały nimfy/ rusałki, choć powabne, to jednak niezgodne. Miejsce przed Starogardem, gdzie się pokłóciły, nazwano Piekiełkami. W końcu powaśnione rozeszły się, co nastąpiło właśnie na wysokości Baszty. Jednym, płynącym szybciej i krótszą drogą, odpowiadała Nogatka (dziś kanał Młyński), a drugim – wolniejszym – okrężna Leniwka (dziś za stadionem). Ale w rejonie młynów rusałki znów się pogodziły, a nawet zaśpiewały “kochajmy się!”. Było to w miejscu, gdzie struga Kochanka (stąd nazwa) uchodzi do Wierzycy.

Według innego podania, 8 grudnia 1461 roku, gdy Krzyżacy podeszli pod basztę i kiedy Starogardzianie zamierzali wystrzelić do nich z łuków, te odmówiły. Znalazł się bowiem wśród załogi zdrajca, który nocą niepostrzeżenie ponacinał cięciwy, tak że wszystkie popękały. Krzyżacy wdarli się do wnętrza, a sprawcy nieszczęścia nigdy nie wykryto.

Opowiadają także, że jakaś starościna kiedyś w piwnicach przechowywała skrycie klejnoty i inne kosztowności. Strzegł ich dobrany i zaufany człowiek, a mimo to zaginęły. Skrzynie okazały się opróżnione ze skarbów, a sprawców kradzieży też nie udało się ustalić.

CIEKAWOSTKI

  • Baszta Gdańska miała bronić wjazdu do Starogardu od strony północnej, tj. od Gdańska (stąd jej nazwa). Miała też bronić przyległych do niej odcinków murów miejskich. Obowiązek ten spoczywał, ze względu na brak stałej obsady, na barkach cechu szewców i stąd jej druga nazwa – Szewska.
  • W czasie pokoju Baszta Szewska mogła spełniać funkcję hejnalicy, z której rozlegał się przykładowo sygnał alarmu przeciwpożarowego czy trębacza, codziennie rano nawołującego do otwierania bram miejskich. Mogła – tak wynika z wilkierza z 1643 roku – być więzieniem
    i wartownią nocnej straży miejskiej.
  • Utrzymuje się, że w Baszcie Gdańskiej przez pewien czas przechowywano skarbiec magistratu oraz kościoła św. Mateusza.
  • W związku ze zniszczeniami kościoła św. Mateusza w wojnie ze Szwedami, Baszta Gdańska stała się katolicką “Kaplicą na Bramie” pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny.
  • W Baszcie Szewskiej więziono po 22 lutym do drugiej połowy marca 1846 roku kilkunastu uczestników zbrojnego marszu na garnizon pruski w Starogardzie, w tym Floriana Ceynowę.
  • Utrata funkcji obronnych przez Basztę Szewską w I połowie XIX wieku doprowadziła do tego, że w latach 1847-1912 przeszła ona jako mieszkanie w ręce prywatne.
  • W dniu 12 września 1939 roku Baszta Szewska stała się filią starogardzkiego więzienia sądowego.
  • W nocy z 10 na 11 listopada 1939 roku w Baszcie Szewskiej zgwałcono, a następnie zamordowano kilkanaście młodych Polek.
Skip to content